Kurde, ale gierka. Yep się przestraszył i spytał czy będę jego dziewczyną. Czyli wracamy do początku. Swoją drogą ciekawe, czemu tak się uparł. Pół światu tego kwiatu i wybrał se tę, która wyśmiewa jego zabawy dla dużych chłopców typu zapasy w błocie. No ale pisze i jeszcze mnie nie wnerwił. Niech tylko mi nie zakazuje czegoś, bo krolewnie się tak nie robi.
Ksiądz był i poszedł a ja liczę na deszcz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz