Skoro kolejny dzień jestem w dobrej dyspozycji, to warto to wykorzystać Chcialabym, żeby Dżej zauważył, że mi wózek niepotrzebny, żeby wozić tylek. Ile razy muszę być w dobrej dyspozycji, zebym, mogła chodzić? Wiem, jak sama wstanę z wyra.
Mama powtarzala:
- Dżej cię chwalił, bardzo:).
Niezwykle mnie to cieszy. Ten esemowy szajs się kończy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz