Skorupiaki lubią jak jest nieco clodniej - mówi Makłowicz w reklamiw. I patrzcie, zgadza się. Jedliście kiedyś skorpiony?
A poważnie, ciekawe kiedy Dżej zajarzy czemu nie chcę siadać na wozku. Bo mi to po prostu N
NIE JEST POTRZEBNE.
I okazuje się, że najważniejsze to mieć mięśnie w mózgu. Do padre chyba nie dociera, że może mi nalewać pełną flachę wody, a nie połowę - nic to, poproszę bieliźniaka i doleje do pełna. Z moich 18,5 letnich doświadczeń wynika, że najgorsze co być może w tym chorobsku, to dać się spętać lekami. Ja, jak wiecie, amatorką ruchu jestem najwększą, aź piechotę morską przyciągnęłam, no i się leczę ruchem:)
Dobrego Wam, nara!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz