poniedziałek, 29 kwietnia 2019

wkurw narasta

Zasnęłam ze słuchawkami wuszach, a on nie zadzwonił. To jest taka gierka - tak gepard poluje naa gazelę. Kontrola  trwa - obchodzi mnie z dystansu i obserwuje. A jak stracę czujność...

Dlatego nie tracę czujności, ale zapunktował, że nie zadzwonił o trzeciej. Napisał tylko Ok na mój tekst kiedy niech nie dzwoni, bo będę mieć rehab.

No i nie wstawałam z wyra wczoraj, choć napisałam, że chcę.Sam przecież mówił, że fizjoterapeuta robi to, co chce ćwiczyć pacjent. Wiem, czeka, aż załączy mi się wkuw, pieprznę czymś o ścianę i sama wstanę...

Jestem spolojna do czasu, aż się zdenerwuję...

Dziś Gośka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz