wtorek, 5 listopada 2019

żyży

Zyźka, nieletnie dziewczę się mnie uczepiło i chce, żebym ją nauczyła wyrywać facetw. Hehe, kła? Ja nie umiem, bo nigdy nie wyrywałam. Zyziu, spytaj jakąś babkę doświadczoną w rwaniu;)
Do mnie profesorek uderza, wcisnął mi swój numer. Bez obaw, nie zadzwonię. Mógł sobie wziąć inny nick, on ma 38 jak ja. profesoor? Mama nazwała mnie staruszką. Nieważne ile na liczniku, tylko jak się prrzy tym wygląda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz