Już jarzę o co chodzi. Jak kolega,którego nie znam i ma wpisane 114 lat (na czternaście nie wygląda
) przywital się hello sexy girl- i kwestia rozwiązana. Wszyscy piszą bo im się kojarzę. O, RANY, mam glupawkę zalączoną, to nie moze skończyc się dobrze. Do roboty! Sio!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz