Cze misie. Pamiętajcie, ze jak powiecie Dzejowi, ze cos jest dla Was łatwe, z protekcjonalnym uśmieszkiem, bo to wazne, to w trzy minuty zrobicie milion powtórzen, żeby uwierzył, niewierny Tomasz, wiecie, skoro jestem spalona na wszystkich neurologiach Polski, bo przed wielu laty nie pojawiłam sie na MRI przykazanym przez doktor Z-P, to teraz mam, a raczej nie mam, niczego. Dlatego tak liczę na Profesora, który patrzy na czlowieka, a nie biurokrację. A chwilowo, nie łapiac się, przez biurokracje na zadne leczenie (wystarczyło mi pomieszkać na Waszyngtona, nie pod okiem mamy i taty, żeby olać parę przepisów i biurokrację, of course, co teraz odbija mi się czkawką;)
OOO, do pracy rodacy zaraz. Baj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz