Kurde, Grzegorze mi się pomylili. Pisze do mnie Grzegoez z Chicago i chce dać dodatkową pracę, co mnie bardzo cieszy, wszak ja muszę pracę, mama zaeabua na podatek. Zatem mam dzwonic po 17:#).
Bieliznia;k nie ma MPD, tylko po urodzeniu trafilo go zapalenie mózgu, z którego długo wychodził. A ja chyba nie mam sm, tylko cos agresywniejszego. Porównuję się z Grzeskiem nr dwa, kyóry ma pierwotnie posttepujace sm, ale daje rade mieszkac sam,pracowac, jexdzi samochodem, to akurat niezalezne od choroby, choruje dłuz ej ode mnie i to ja dogorywam. Bardzo przyspies zyła choroba. Moze to wcale nie jest sm...MOZE prof..SVelmaj ,mnie iakos zzbada i odkryje co to za cholerstwo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz