Młody od gapienia pożegnał się. Dojutrem, czyli jutro też bedzie i skomasuja są cwiczenis z fizjo w jo, logopeska i masaz. Dziś nie wychodzilo mi nic, czyli to PMS, nie mo mogę liczyć bo pielegniarka zabrala mi pigulki j sama wydziela, co mnie troche irytuje. Fizjo ma dziś dzwonić do DŻeja i podeliberować.
Logopeda zadowolona, bo zaczyna mnie być słychać. Trochę się wkurzyłan jak opiekunka rzekla, że muszę jeść bo jestem chuda. Dżastin, slyszysz to? Przeciez na paszczy wygladam juz normalnie, dziecko dobrobytu. A tu, że chuda. Wysxigowa raczej. Frank mi przypomnial, ze chce przyjechać, Czyzby gry i zabawy zrecznosciowe dla duzych chlopcow go nuzyly? No fakt, ile mozna się kotlowac w blocie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz