jak się nie da, a bardzo się chce, to można
czwartek, 4 lipca 2019
No to będzie ich dwoch
Fizjo dodal mi jeszcze jeden, platny, rehab, czyli w porze sniadaniowej z nim, a w porze obiadowej, z jego kolegą. 1,5 godziny rehabu dziennie, nie wiem czy zniesę, ale warto się przekonać. Wizja samodzielnego chodzenia niezwykle motywuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz