piątek, 12 lipca 2019

Mój pierwszy masaz

Hehe, mialam masaż lydek, który to masaż mój fizjo zaordynowal.

Masazysta zobaczyl, że to ja do masazu, a nie 83letnia pani Zosia i dosyć się rozochocil, stwierdzil, ze uda też mam napiete, kazal jutro wdziac krótkie i mi wymasuje uda. Hehehe, spooko:) Powiedzieć Frankowi, żeby się wnerwił? W życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz