Hm, ja jestem zdrowa, choć chora, bo nie wychodzę. Kobieta z jajami chora, oprócz mamy - dwie chore w domu, ale mama pilnuje siebie i kobietę z jajami, żeby nosiły maseczki. Opiekunka jutro nie przychodzi, żeby się wykurować trochę. Tata już po operacji, która była operacją, a nie zabiehiem, wszystko ok, wiedziałam, że tak będzie, w końcu to mój ojciec;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz