sobota, 14 grudnia 2019

czeste picie skraca życie?

Miałam fazę: Zadzwonię do profesora, niech mi powie co takie ciekawe i czym się będę leczyć, a potem pomyślałam, że moze lepiej nie, bo jak trafię placebo to mi będzie szkoda. Ale ale, uwierzyć, że to co biorę to lek i na pewno mi pomoże, to połowa sukcesu. To by było nawet lepiej, bo bez ubocznych;). Placebo ma jakąś duża skuteczność. Były badania zestawiające propranolol czy lek na serce chyba z placebo i ich skutecznośc BYŁA PODOBNA! Czyli grunt to uwierzyć!

To wyciszenie mi pomaga. Słucham Roxette. Zaczęlam jak miałam sierem lat chyba. Metal przyszedł po latach.

Ech. Napijmy się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz