wtorek, 6 sierpnia 2019

Wnerw

Ale jestem wkurzona. Wstalam sama w rozkroku mojego fizjo(no dwa metry ma, to nogami mnie asekurowal
 BEZDOTYKOWO. No i wstalam do pelnego wyprostu. A fizjo jakby tego nie zauwazyl i ciagle pakuje mnie na wozek. Pogielo go? Ja mam dwa wózki, nie uzywam zadnego. Po tych schodach wozkiem?
Ale fizjo udaje, ze osiagow nie widział. Wpienia mnie jak pieron

1 komentarz:

  1. podejrzewam, że on to robi celowo, żeby Cię zdenerwować i zdopingowac do jeszcze wiekszego wysiłku. Nawet jak będziesz śmigać to i tak powie, że za wolo. Ale nie przejmuj się, wszystko idzie ku lepszemu!
    Usciski

    OdpowiedzUsuń