Co jest, mięśnie mi się produkuja. Wydawalo mi się, że ja nic nie robię, tylko się tak kiwam, ale jak się kiwam prawie 2h dziennie, pięć dni w tygodniu, to wychodzi tak. Jak uslyszalam, zaden ruch, który robię, nie jest na marne. Hm, a ja myslalam, że się tak bujam dla rozluźnienia:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz