wtorek, 4 czerwca 2019

mama dziś dzwoni go profesora

Ha, mały doktorek oszukał starego doktora, nie pokazując wyników morfologii ściemnił, że mam taką ogromną infekcję pęcherza, że nie mogą mnie przyjąć na sterydy.
Mama o wyniki nie poprosiła, wyszłoby jak ściemniał mały kłamczuszek. Wiecie jakie mam świadczące o stanie zapalnym crp? 0,7.

Wiem, że na Szaserów nie ma miejsc, ale kłamać staremu doktorowi? No i teraz biorę abtybot, choć jestem zdrowa, a sterydów nie dostałam. Swoją drogą, ilu lekarzy patrzyło na mój wypis - mama, Jachu, Kasia i żadne nie pomyślało: Po cholerę ona ma brać antybiotyk, przecież nic jej nie jest?


Wiecie ile lat dał mi koleś? 25. Cofam się w rozwoju;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz