jak się nie da, a bardzo się chce, to można
czwartek, 13 lutego 2020
Piszę dalej
Hahaha. Uparł się. Ze w koncu mu odpowiem. Hamza. (tak mial na imię?) Wiem, że nie Mohamet. I wkurza mnie, że jest przystojny. Nic to jednak. Olewam dalej. Pamiętam film DEwy Ewart jak wyznawcy Islamu traktują kobiety. Fu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz